Jeszcze tylko dwa dni dzielą mnie od całkowitego, błogiego lenistwa. Zamierzam przewertować Harper's Bazaar od deski do deski, nadrobić filmowe zaległości..
Chciałabym Wam również życzyć wspaniałych, słonecznych świąt oraz miłych spotkań z bliskimi!
Znacie jakieś dobre pozycje filmowe na wolne dni?
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNa dzień wolny może coś przygodowego? Albo sensacyjnego? Ale nie romansidła .. ;)
OdpowiedzUsuń