niedziela, 23 czerwca 2013


czwartek, 20 czerwca 2013

Carpe That Fucking Diem - dla niektórych banalne, dla innych nie, ale dla mnie jest czymś magicznym, bo czasem zapominam żyć. Jestem, egzystuję, nawet się udzielam, ale to nie jest czynne, jest dziwnie bierne

sobota, 15 czerwca 2013


sobota, 8 czerwca 2013

Książka, która mnie totalnie zaskoczyła, wciągnęła, zaimponowała mi swoją niebanalnością, a jej zakończenie było tak niesamowicie poruszające, że do chwili obecnej gdy o tym sobie przypominam czuję dziwne uczucie, bardzo charakterystyczne i dotąd mi nieznane. Tak, to coś więcej niż poruszająca książka

Popular Posts

Followers

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Translate